Polonia Warszawa przegrała na własnym stadionie z Wisłą II Płock. Wątpliwości może budzić jednak skład drużyny gości w którym znalazło się aż 8 zawodników występujących w I lidze w zespole Wisły Płock. Tak, czy inaczej chłopaki dali radę i przegrali jedynie 0:1. Myślę, że ta porażka musiała kiedyś nadejść i według mnie to nawet lepiej, że nadeszła teraz. Zawodnicy nie będą przynajmniej myśleć, że zawsze będzie tak przyjemnie, jak z Wkrą. Jeśli chodzi o kibiców to pojawiło się ich prawie 4000. Ze względu na zamknięcie trybuny Kamiennej kibice z Kamyka przenieśli się na sektor C2 i C3 Trybuny Głównej. Mecz zakończył się wynikiem 0:1, a jedyną bramkę dla gości zdobył po rykoszecie Damian Dombrowski. W tej sytuacji nie można winić bramkarza Czarnych Koszul, który przez cały mecz nie popełnił ani jednego błędu. Tym razem piłka nieszczęśliwie odbiła się od jednego z obrońców stołecznej ekipy i wpadła do siatki. Należy również zauważyć, że poziom sędziowania w tym spotkaniu stał na bardzo niskim poziomie. Sędzia liniowy przez znaczną część drugiej połowy dykutował z trenerem Wisły Płock, który w tym czasie nie znajdował się w wyznaczonym polu, a sam sędzia nie mógł skupić się na meczu. Dodatkowo sędzia główny spotkania nie nadążał za akcjami oraz wielokrotnie podejmował błędne decyzje posiłkując się jedynie opinią zwodników Wisły. Nie zostało zauważonych kilka fauli na zawodnikach Polonii.
Polonia 0-1 (0-0) Wisła II Płock
65' D. Dombrowski
kibiców: ok. 3600
składy:
Polonia:
M. Dudek - Maleszyk (82. Grala), Fogler, T. Dudek, Karbowniak - Kucharski (46. Linka), Tyburski Ż , Biernacki (65. Gołaszewski), Kur (62. Ghazarian) - Strzałkowski Ż , Kosmalski.
Wisła II: Kiełpin - Nadolski, Sielewski, Wawrzyński, Abramowicz - Hiszpański (46. Garczewski), Truskolaski (59. Dombrowski), Wlazło, Sekulski Ż , Grudzień (77. Jabłoński) - Grzelak (90. Wiejski).
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz